Dominika i Adam i ich wesele w Pałacu Łoniów.

Dominika i Adam – wesele w Pałacu Łoniów.

Ten materiał zawsze chciałem pokazać ale jego ogrom budził we mnie obawy czy wpisem na blogu nie zabiję jego odbioru. Jest jednak dla mnie na tyle ważny że podejmuje ryzyko i przed Wami ląduje szczęście Dominiki i Adama i ich wesele w Pałacu Łoniów. Zapraszam 😉

Spis treści

Sesja narzeczeńska w Parku Skaryszewskim.

Nasza znajomość fotograficzna ma swe początki w 2016 roku ale tak prawdziwa ich przygoda ze mną jako fotografem ślubnym na swój początek w Parku Skaryszewskim. To tam spróbowaliśmy wspólnie sił w przestrzeni fotograficznej.

Park Skaryszewski to absolutnie cudowne miejsce, jakby oderwane od otaczającej nas rzeczywistości. Znajduje się w środku ogromnej aglomeracji ale są tam takie miejsca w których można się poczuć jak w prawdziwej głuszy leśnej. To bardziej dziki park niż park w stylu paryskim i jest świetnym miejscem na sesję narzeczeńską, wiem że na pewno tam wrócę z innymi Parami.

Jak oceniam początek tej wspólnej fotograficznej drogi? Zdecydowanie na piątkę z plusem! Podczas tej sesji udało mi się bliżej poznać Dominikę i Adama, a jako doświadczony fotograf szybko odkryłem ich mocne fotograficzne strony. Bo każdy takie ma! Trzeba tylko umieć je wydobyć z konkretnej osoby czy pary. Już podczas tej sesji przeczuwałem, że materiał zdjęciowy z dnia ślubu Dominiki i Adama może być prawdziwą petardą, bo Oni sami tacy są – energiczni, otwarci, roześmiani, po prostu szczęśliwi. Mający przy sobie zawsze swojego ulubionego pupila, którego nie mogło zabraknąć nawet na narzeczeńskiej sesji.

sesja narzeczeńska w parku skaryszewskim

Przygotowania weselne i ślub

Fotograficzny reportaż z Dnia Ślubu Dominiki i Adama rozpocząłem od przygotowań ślubnych Pana Młodego. Adam przygotowywał się w Pałacu w Łoniowie. Tradycyjnie na zdjęciach uchwyciłem cały proces jego przemiany w niezwykle eleganckiego Pana Młodego. Podczas tych przygotowań wykonałem też zdjęcia portretowe, a także zdjęcia z rodziną. Gdy Adam był już gotowy, pożegnałem się z nim na chwilę i szybko przetransportowałem się do Tarnobrzega, gdzie w swoim rodzinnym domu do ślubu przygotowywała się Dominika.

Dominiki śmiech jest zaraźliwy. Gdy spotykam osobę z tak szczerym i pełnym uśmiechem od razu lepiej mi się pracuje. Podczas przygotowań nie obeszło się bez nieocenionej pomocy Świadkowej. A gdy ostatnia bransoletka została zapięta i Dominika zaprezentowała się w pełnej krasie, to cała rodzina była pod wrażeniem. Skromnie, a pięknie – tak pokrótce mógłbym podsumować to, co zobaczyłem w efekcie finalnym. I cóż, uważam, że największą ozdobą w całym wyglądzie Dominiki było nic innego, jak właśnie ten jej wspaniały uśmiech. Przez cały czas przygotowań w powietrzu nie było czuć stresu, wręcz przeciwnie – czuć było niezwykłe podekscytowanie i tę niecierpliwość Dominiki, co do spotkania ze swoim Ukochanym. Co w końcu nastąpiło… i było pełne najpiękniejszych emocji ☺

Dominika i Adam ślub wzięli w kościele w Łoniowie. Już jako małżeństwo dumnie i szczęśliwie przemaszerowali do miejsca, w którym odbywało się wesele, a był to Pałac w Łoniowie. Pałac w Łoniowie to zabytkowe miejsce, obecnie dostosowane do urządzania tam imprez weselnych i nie tylko. Jego stylowe, niby nowoczesne, a jednak wciąż zabytkowe wnętrza budują niesamowity, elegancki i wykwintny klimat do wszystkich organizowanych tu uroczystości. Dużą atrakcją tego miejsca jest przepiękny park, otaczający Pałac. Dla weselnych gości to idealne miejsce na spacery, ochłonięcie po szalonych tańcach, jest też urozmaiceniem od otoczenia stołów i muzyki. Na weselu owszem, muzyka „gra pierwsze skrzypce”, ale są osoby, które i ciszy czasem potrzebują, a tej w tym parku można spokojnie zaczerpnąć.

Wesele w Pałacu Łoniów

Każda uroczystość weselna ma swoje stałe i niezmienne punkty. Owszem, czasami nie wszystkie pary organizują np. podziękowania dla rodziców, ale tort weselny na każdym weselu musi być! Jako fotograf ślubny z wieloletnim doświadczeniem jestem przygotowany na każdy z tych elementów. Mam tu na myśli chociażby powitanie Pary Młodej przed lokalem, życzenia gości, pierwszy taniec, wspomniany wcześniej tort, a także oczepinową zabawę. Każdy z tych elementów jest wyjątkowy i nie wyobrażam sobie, by nie uwiecznić ich wszystkich na zdjęciach. Jestem zawsze czujny, a mój aparat non stop gotowy. Para Młoda może być pewna, że najważniejsze momenty wesela będą uchwycone na moich fotografiach.

Jeśli chodzi o wesele Dominiki i Adama to jako fotograf ślubny nie nudziłem się nawet przez moment! Sporo się działo już od samego początku, zabawa się rozkręcała z minuty na minutę i nawet pod koniec „nie stygła”. Miałem co fotografować. A na dowód tego załączam zdjęcia, w naprawdę znacznej liczbie ☺ Mam nadzieję, że oglądając je, poczujecie to szaleństwo, którego na parkiecie nie brakowało.

Sesja ślubna na Roztoczu

Gdy emocje po weselu już opadły, umówiliśmy się z Dominiką i Adamem na sesję ślubną. Jesienny plener ślubny zazwyczaj jest wyjątkowy, ponieważ ta pora roku ma wszystkim fotografom wiele do zaoferowania. Wykonywałem już wiele sesji ślubnych, w każdej porze roku i były to również piękne sesje, ale jesień jest chyba najbardziej romantyczną porą roku i stwarza magiczne tło do zdjęć ślubnych. A jeśli do tego dodamy Rezerwat Przyrody w Szumach, gdzie pojechaliśmy z Dominiką i Adamem, to tworzy się naprawdę wyjątkowa i niepowtarzalna sceneria do sesji ślubnej.

Szczęście nam sprzyjało, bo dodatkowo świeciło słońce, a nie ma lepszego efektu niż jego promienie, przedzierające się przez leśną gęstwinę, opadające subtelnie na twarz Młodej Pary. Piękna, polska „Złota Jesień” to zdecydowanie moje ulubione tło do wykonywania sesji ślubnej.

Podsumowując: Dominiko i Adamie, bardzo dziękuję za tę fotograficzną przygodę. Jestem bardzo zadowolony z jej efektów. A Wy?